– Tatry, jako góry, ciągle jednak są dobrym rezerwuarem wody. Nawet jak nie ma opadów poziomych, to wilgoć wytrąca się z powietrza, są też osady w postaci rosy i mgieł. Jak wyjdziemy rankiem w góry, to mamy mokre buty, mimo że wcześniej nie padał deszcz. Nie ma przesuszenia muraw. Ale ponieważ wilgoci w glebie jest mniej, potoki odprowadzają mniej wody. To drastycznie widać w korytach rzek – wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków Paweł Skawiński, były dyrektor TPN. 

W ostatni weekend wakacji wg prognoz w Tatry wrócą wysokie temperatury.