Wiosna w Tatrach

29 marca 2019

Czy jest coś piękniejszego niż wędrówka wiosenną porą po tatrzańskim lesie? Lub skitura w pełnym słońcu granią Tatr? Ciesząc się tatrzańską wiosną, pamiętajmy o zwierzętach. Wyczerpane po zimie, rozpoczynają gody, lęgi, wykoty.

  • Goryczka wiosenna. Fot. Antoni Zięba

    Goryczka wiosenna. Fot. Antoni Zięba

Warto tak zaplanować wycieczkę, by nie zakłócać spokoju dzikim mieszkańcom Tatr. Dla większości gatunków wiosna to czas godów. Zachowajmy ciszę, nie schodźmy ze szlaków. Nie wprowadzajmy psów na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wiosną ruję odbywają rysie. Drapieżniki te, podobnie jak wiele innych zwierząt w Tatrach, uaktywniają się nocą, gdy na szlakach nie ma turystów. Dlatego warto respektować przepis, zgodnie z którym po Tatrach wędrować można od świtu do zmierzchu. Przyroda budzi się do życia. Nie przeszkadzajmy jej w tym.

W reglach możemy cieszyć się śpiewem ptaków. Warto wsłuchać się w ten wielogłosowy koncert. Może nabierzemy chęci, by nauczyć się rozpoznawać głosy poszczególnych gatunków? Warto zabrać na wycieczkę lornetkę. Usiąść spokojnie przy szlaku i obserwować skrzydlatych mieszkańców Tatr. Nad potokiem może uda nam się dojrzeć pluszcza, jak sprytnie nurkuje po dnie, szukając pożywienia. Kwiecień to także czas kwitnienia pierwszych kwiatów. Cieszą oczy łany krokusów. Nad potokami wzrok przyciągają kulki lepiężników.

Kwietniowe śniegi i słońce przyciągają skiturowców. W weekendy na popularnych szlakach bywa aż kolorowo od amatorów turystyki narciarskiej. Pamiętajmy, aby skiturę odbyć zgodnie z zasadami panującymi w Tatrzańskim Parku Narodowym. Kwiecień to czas, gdy wyczerpane po zimie i ciężarne kozice szczególnie potrzebują spokoju. W maju rozpoczną się wykoty, czyli czas narodzin koźląt. Wówczas również zwierzęta te nie powinny być narażone na stres generowany przez szalejących po zakazanych rewirach skiturowców. Nie podchodźmy do zwierząt, obserwujmy je z daleka. Pod koniec kwietnia spod śniegu wykopują się świstaki. Te sympatyczne zwierzęta po półrocznej hibernacji wiosną są słabe i wygłodzone. W dodatku niemal od razu po przebudzeniu przystępują do godów. Wiosna to również czas godów rzadkich gatunków ptaków występujących w Tatrach: głuszców i cietrzewi. Te wyjątkowo płochliwe zwierzęta potrzebują ciszy i spokoju, by odbyć toki. Jeśli w pobliżu tokowiska przejedziemy na nartach, ptaki przerwą swój godowy taniec i mogą już nie przystąpić powtórnie do godów. Dla nich również warto zrezygnować z szusów poza szlakiem. 

W kwietniu, gdy wiosna wkracza nawet w wyższe partie gór, zdarza się, że Tatrzański Park Narodowy z wymienionych wyżej powodów podyktowanych ochroną przyrody, a także z powodu niewystarczającej pokrywy śnieżnej, zamyka szlaki dla turystyki narciarskiej. Narciarzu, miłośniku skiturów -  prosimy, uszanuj ten przepis.

Czy wiesz, że w Tatrzańskim Parku Narodowym jest aż 275 km szlaków turystycznych? Odległość pomiędzy nimi wynosi średnio ok. 1 km lub mniej. To naprawdę niewiele. Dlatego tak ważne jest, byśmy przestrzeń tę pozostawili dzikim mieszkańcom gór.

Drukuj