W porównaniu z rokiem 2017 wzrosło zainteresowanie "tatrzańską kranówką" o 6 tysięcy litrów wypitej wody. Największym zainteresowaniem cieszył się zdrój przy dojściu do Doliny Jaworzynki. Drugie miejsce zajął zdrój przy "kolejce do kolejki" na Kasprowy Wierch, trzecie - zdrój przy drodze na Kalatówki, a ostatnie nowo uruchomiony zdrój przy Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN. Pracownicy TPN obserwowali również, że woda z kuźnickich zdrojów była chętnie spożywana przez osoby zatrudnione w Kuźnicach, a także nalewana do dużych butelek i zabierana regularnie w stronę centrum miasta.

 Jest to woda źródlana dostępna tylko w rejonie Kuźnic. Pochodzi z małego ujęcia zbudowanego w XIX wieku przez rodzinę Zamoyskich. Kuźnicka woda posiada bardzo dobre walory smakowe i zawartość minerałów porównywalną z niejedną wodą dostępną w sklepach. Dlatego też nie dziwi fakt, że jej wartość została dostrzeżona przez osoby, które łączą przyjemny spacer do Kuźnic z uzupełnieniem zapasów wody. Zresztą pracownicy siedziby TPN w Kuźnicach również korzystają z wody pochodzącej z tego ujęcia - dyrekcja wyposażyła biura w szklane butelki wielokrotnego użytku oraz dystrybutory dodające do źródlanej wody dwutlenek węgla. Dzięki temu smaczna gazowana woda jest zawsze pod ręką i nie powstają plastikowe śmieci.
 Dziękujemy wszystkim, którzy skorzystali ze zdrojów TPN lub napełnili swoje butelki turystyczne wodą z zakopiańskich wodociągów, przyczyniając się do zmniejszenia ilości odpadów w postaci jednorazowych butelek.

 W zimie zdroje TPN są nieczynne, ale smakiem tatrzańskiej kranówki (bez opakowania) można cieszyć się cały rok napełniając szklanki w domach prosto z wodociągu miejskiego.

Bartłomiej Zubek