O projekcie i postępach w jego realizacji pisaliśmy systematycznie w czasopiśmie Tatry: nr 45, 46, 47, 50, 53–55. Przypomnijmy, 21 stycznia 2012 r. została podpisana umowa między Tatrzańskim Parkiem Narodowym a Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych, 28 grudnia 2015 r. TPN wysłał końcowy wniosek do CKPŚ. W ramach projektu prowadzono monitoring naukowy Czerwonych Wierchów, powstały dwa filmy edukacyjne, wyremontowane zostały szlaki, zabezpieczone rozdeptane powierzchnie, zniknęły kraty zamontowane przy wejściach do 7 jaskiń, usunięto punkty asekuracyjne w skałkach reglowych, zakupiono nieruchomości sąsiadujące z chronionym obszarem, w sumie 4,6 ha.

Widocznym dla każdego turysty efektem projektu są odnowione szlaki. Pobocza szlaków często były rozdeptane i narażone na erozję, było też sporo nielegalnych skrótów. Aby zmniejszyć erozję i umożliwić powrót roślinności, zastosowane zostały jutowe maty. Wykonawca remontu zdecydował się na stabilizowanie mat skałami, zamiast używania stalowych kotw. Część mat szybko przerosła roślinnością i wtopiła się w teren, ale część została porwana i zwinięta przez wiatr.

Niestety pomimo apeli Tatrzańskiego Parku Narodowego o to, by nie wynosić niczego z Parku, turyści pozbierali większość kamieni przytrzymujących maty. W tej chwili przygotowywane są odpowiednie tabliczki. Dodatkowo służby terenowe sprawdzają i poprawiają mocowanie mat. Okazało się również, że w przypadku odnowionych ścieżek dużo częściej trzeba czyścić odpływy wody – jeśli się tego nie robi,  ścieżki natychmiast niszczeją.

Użycie mat jutowych do zabezpieczenia rozdeptanych okolic szlaków jest rozwiązaniem nowatorskim. Wcześniej w TPN zastosowano maty w kopule Kasprowego Wierchu, ale na o wiele mniejszą skalę. Uczymy się i testujemy to rozwiązanie. stąd też wynikają niektóre problemy.

Turysto, pamiętaj: nie tylko rośliny i zwierzęta objęte są w Parku ochroną, skały niech również pozostaną na swoim miejscu!